Roman Rutkowski

Użytki zielone w Polsce wykorzystywane są do produkcji pasz dla kilku gatunków zwierząt. Mowa między innymi o bydle, owcach, kozach czy zwierzętach koniowatych. Największą grupę stanowi oczywiście bydło. Jeśli zależy nam na produkcji pasz wysokiej jakości i możliwie największym plonie, to nie można pomijać kwestii regulacji odczynu gleby na użytkach zielonych.

Użytki zielone i trwałe użytki zielone

Wyróżniamy dwie główne grupy użytków zielonych: użytki zielone i trwałe użytki zielone. Trwałe użytki zielone (TUZ) położone są na gruntach nie nadających się pod uprawę innych roślin niż trawy wieloletnie. W tym przypadku przeważają gleby organiczne, tereny o wysokim poziomie wód gruntowych lub narażone na okresowe zalewanie. TUZ zlokalizowane są często w terenie zróżnicowanym topograficznie, na skłonach i pagórkach. Położone są również na znacznych wysokościach względem morza. Trwałe użytki zielone w Polsce stanowią ponad 20% użytków rolnych.

Z kolei użytki zielone na gruntach ornych są zlokalizowane na polach uprawnych, na których może być prowadzona uprawa roślin uprawnych jednorocznych, ale rolnik ze względu na zapotrzebowanie paszowe podejmuje decyzje o uprawie traw, kończyn, lucerny lub ich mieszanek.

Krowy pasą się na łące.

Użytki zielone w Polsce wykorzystywane są do produkcji pasz dla kilku gatunków zwierząt. Mowa między innymi o bydle, owcach, kozach czy zwierzętach koniowatych.

Wymagania konsumenta

Bydło z uwagi popularność tej hodowli w naszym kraju jest głównym konsumentem masy z użytków zielonych. Przy wzroście intensywności produkcji, dążeniu do zwiększania wydajności mlecznej rosną również wymagania co do ilości i jakości paszy. Koncentracja hodowli i coraz większe zapotrzebowanie na pasze stawia szczególne wymagania wobec pasz objętościowych, które są tanie w stosunku do masy i powinny być produkowane w obrębie gospodarstwa (lub w jego pobliżu). 

Użytki zielone są głównym dostawcą paszy objętościowej. Dlatego ilość, wartość odżywcza i jakość pozyskanej paszy jest kluczowa dla opłacalności hodowli bydła i pozostałych gatunków, dla których użytki zielone stanowią bazę żywienia. Kluczem jest tutaj zróżnicowanie gatunkowe runi.

Nawożenie i odczyn gleby

W runi użytków zielonych dominują różne gatunki traw. Poszczególne gatunki mają zróżnicowane wymagania w stosunku do nawożenia, ale również odczynu gleby. Przyjmuje się, że trawy tolerują lekko kwaśne środowisko. Jednak nie powinno ono być niższe niż 5,5 na glebach mineralnych oraz 5,0 na glebach organicznych. Sytuacja wygląda inaczej, gdy w runi występują rośliny motylkowe. Odczyn na glebach mineralnych powinien wówczas wynosić powyżej 6,0, a na glebach organicznych powyżej 5,3. W przypadku uprawy lucerny pH należy utrzymywać blisko obojętnego (pH 7,2). 

Biorąc pod uwagę aspekty ekonomiczne (darmowy azot wiązany dzięki bakteriom symbiotycznym) oraz jakość paszy (wysoka zawartość białka) – ruń dobrej łąki czy pastwiska powinna zawierać 10-20% roślin motylkowatych. W celu zachowania tak wysokiego udziału konieczne jest utrzymanie wysokiego pH.  

Na zdjęciu widoczny pysk krowy, która je siano.

Użytki zielone są głównym dostawcą paszy objętościowej.

Korzyści wynikające z optymalnego pH

Nie sposób w jednym akapicie opisać jak dużo pozytywnych zmian zachodzi w glebie w przypadku uregulowanego odczynu, które mają wymierny wpływ na wysokość i jakość plonu (trawy, pokosu). Dlatego też najważniejsze cechy zebrałem w kilku punktach. Optymalny odczyn gleby:

  • Pozytywnie wpływa na gospodarkę i dostępność makroelementów (N, P, K, S, Ca, Mg) oraz korzystnie wpływa na żyzność gleby. Więcej o tym pisaliśmy we wcześniejszym wpisie: Wpływ odczynu gleby na skuteczność nawożenia
  • Sprzyja tworzeniu struktury porowatej gleby, normalizuje stosunki wodno-powietrzne. W efekcie rośliny mają większą tolerancję na suszę. Powiększa się rezerwuar wodny, zatem więcej wody zatrzymywane jest po zimie i opadach. Z drugiej strony po okresach zalewowych ruń szybciej regeneruje się. O tym więcej przeczytacie tutaj: Wpływ odczynu na żyzność gleby
  • Poprawia skład chemiczny. Pasze uzyskane z użytków zielonych uprawianych na glebach o właściwym pH zyskują wysoką koncentrację energii i białka. Co więcej, zawartość wapnia jest na optymalnym poziomie (0,7% suchej masy). Wzrasta również zasobność w fosfor (0,7%) i magnez, czyli pierwiastków niezbędnych w prawidłowym rozwoju układów mięśniowego i kostnego. Pierwiastki te są w dużych ilościach potrzebne w żywieniu bydła mlecznego. Ponadto wzrasta strawność hemicelulozy, co w dużym stopniu wpływa na strawność całej dawki paszy i pozwala na pobranie jej w większej ilości.
  • Wysokie pH to również mniejsza ilość metali ciężkich w paszy, a więcej ważnego w hodowli bydła selenu. Niedobór selenu może prowadzić (u krów) do występowania biegunek, martwicy wątroby, obumierania płodów i wielu innych bardzo poważnych schorzeń. Warto tutaj podkreślić, że selen pobierany jest dopiero przy pH powyżej 6,0. Idąc dalej ma to również wpływ na wartość odżywczą produktów odzwierzęcych. Więcej na ten temat tutaj: Wpływ odczynu na zdrowotność gleby
  • Optymalizuje skład botaniczny runi. W zależności od rodzaju użytku utrzymanie odpowiedniego odczynu prowadzi do dominującego udziału traw wysokowartościowych (m.in. życice, kostrzewy, tymotka, wiechlina łąkowa). Właściwe pH w jeszcze większym stopniu wpływa na udział roślin motylkowych – niezwykle ważnych ze względu na właściwości smakowe, żywieniowe, ale również ekonomiczne. Tak jak wspomniałem wyżej, wysoki udział roślin pozwala na generowanie oszczędności płynących ze zmniejszenia nawożenia azotem. Paszę z takich użytków cechuje wysoka smakowitość, wysoka strawność (powyżej 65%), oraz wysoka zawartość białka (powyżej 12%) i energii (powyżej 4,8 MJ na kg suchej masy).
  • Dobre pH to również wysoka aktywność biologiczna gleby. Biologicznie żywa gleba jest doskonałym środowiskiem dla wzrostu i rozwoju roślin. Funkcjonują w niej takie organizmy jak: bakterie, grzyby, glony, promieniowce, a spośród organizmów wyższego rzędu dżdżownice. Więcej na ten temat pisaliśmy w oddzielnym wpisie: Wpływ odczynu na życie mikrobiologiczne gleby
  • Pozytywnie wpływa na środowisko. Użytki zielone z uregulowanym odczynem, zwłaszcza te położone wzdłuż cieków wodnych, w dolinach rzek i zbiorników wodnych pełnią rolę filtra. Przechwytywane są tam czynniki biogenne wymywane z pól uprawnych. Dotyczy to głownie związków azotu i fosforu.

Wniosek: wapnujemy użytki zielone

W świetle przedstawionych powyżej korzyści płynących z optymalnego odczynu gleby, należy stwierdzić, że zabieg wapnowania na użytkach zielonych jest równie istotny, jak w intensywnych uprawach pszenicy czy rzepaku. Za takie podejście łąki i pastwiska szybko się odwdzięczają. W prowadzonych doświadczeniach wykazano wzrost plonowania (powyżej 25%) oraz duży wpływ na jakość wyprodukowanej paszy. 

Z drugiej strony wieloletnie zaniechanie wapnowania użytków zielonych, wzrastające plony masy zielonej w wyniku nawożenia NPK oraz dodatkowo wysokie nawożenie azotowe, prowadzą do degradacji użytków pod względem stanu kwasowości. W efekcie takiego postępowania giną trawy szlachetne, a tworzą się zbiorowiska chwastów „trawo podobnych” o niskiej wartości odżywczej.

Wapnowanie użytków zielonych w terenie górzystym.

Trwałe użytki zielone zlokalizowane są często w terenie zróżnicowanym topograficznie, na skłonach i pagórkach. Położone są również na znacznych wysokościach względem morza.

Kiedy wapnować użytki zielone? 

Wapnowanie pod użytki zielone prowadzone na gruntach ornych najlepiej przeprowadzić przed założeniem plantacji. pH powinno być doprowadzone do optymalnego przed wysiewem mieszanek traw i motylkowych. Dotyczy to szczególnie upraw wymagających, takich jak lucerna, czy kończyny. Zabieg wapnowania poprawia warunki wschodów traw i roślin z grupy bobowatych oraz ułatwia im pokonanie konkurencyjnych chwastów i gatunków traw gorszej jakości. W uregulowanym środowisku dominują trawy, takie jak kostrzewa łąkowa, tymotka, życica trwała i wielokwiatowa oraz rośliny motylkowe. Po założeniu plantacji warto jesienią lub wczesną wiosną przeprowadzić wapnowanie podtrzymujące niewielkimi dawkami.

Wapnowanie na użytkach trwałych prowadzi się w podobny sposób. Odczyn warto wyregulować przed podsiewem gatunkami szlachetnymi lub przed przesianiem odnawiającym taki trwały użytek. Dla dobrego plonowania TUZ, konieczne jest doprowadzenie pH do stanu powyżej 6,0, a na glebach organicznych (torfach niskich) powyżej 5,3. Jeżeli mamy w użytkowaniu trwały użytek zielony, a zakwaszenie jest zbyt wysokie – warto przeprowadzić wapnowanie regulujące odczyn. Najlepiej jesienią lub wczesną zimą. W zależności od wskazania dawka wapna powinna wahać się od 1,0-2,0 t CaO. Do wapnowania najlepiej zastosować wapno węglanowe (np. Standard Cal, Fast Cal). W zależności od potrzeb nawozowych możemy wysiać wapna z magnezem (np. Magnesium lub MagMix Cal) jak również bez magnezu.

W sytuacji kiedy odczyn gleby jest względnie uregulowany na trwałych użytkach zielonych warto systematycznie prowadzić wapnowanie podtrzymujące odczyn na stałym poziomie. Stosuje się wówczas dawki w wysokości 0,4-0,7 t/ha CaO  (0,8–1,4 t wapna węglowego). W takim zabiegu sprawdza się wapno granulowane o wysokiej reaktywności (np. AtriGran). Najlepszym momentem na taki zabieg jest jesień lub wczesna zima po ostatnim wypasie lub po ostatnim pokosie. W ostateczności jeśli warunki pozwalają można wapnowanie przeprowadzić zimą i wczesną wiosną. 

Systematyczne wapnowanie nie tylko podtrzymuje pH na odpowiednim poziomie, ale zwiększa również zawartość wapnia, jednocześnie pozytywnie wpływając na gospodarkę potasem. Zwiększona podaż wapnia i magnezu zapobiega kumulacji potasu w masie zielonki, a to wpływa na ograniczenie przedawkowania potasu w paszy i rezultacie zapobiega tężyczce pastwiskowej.